podziel się
Killsorrow, znane ze swojego post-apokaliptycznego image ukończyła nagrania swojego drugiego albumu długogrającego, który będzie się nazywał po prostu "Killsorrow". Na płycie znajdzie się 14 utowrów, gdzie po raz pierwszy zaprezentuje się nowy wokalista Piotr Ogonowski. Nowym członkiem zespołu został również Karol Gołuch, którego możecie usłyszeć na koncertach.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z efektów pracy nad płytą, choć była ona okupiona naprawdę ciężkim klimatem w zespole. Zmiany personalne które pojawiły się w najmniej odpowiednim momencie spowodowały, że płyta nabierała swojego charakteru dopiero w studio. Na szczęście Piotrek z powodzeniem sprostał zadaniu i przygotował świetne wokale.- mówi Michał, lider zespołu.
Płyta została zarejestrowana w DMP Studio Adama Drzewieckiego (Pudelsi), który gościnnie wystąpił na thereminie w jednym z utworów, oraz zmiksowana w Zed Studio, pod okiem Tomasza Zalewskiego (Decapitated, Frontside, Coma). Po raz kolejny ci panowie są odpowiedzialni za świetne brzmienie zespołu.
- Postawiliśmy sobie ogromne wyzwanie, nagrać płytę tak, jak to się robiło kiedyś. Nie równaliśmy śladów, wszystko brzmi więc bardzo naturalnie, ale było wymagające do zarejestrowania. Współcześnie decytują się na takie nagrania tylko dinozaury metalu - Iron Maiden, Metallica, Judas Priest, System of a Down, Dream Theater. Dla nas to była próba, czy w ogóle damy radę. - kontynuuje Michał.
Premiera płyty została zapowiedziana na 17 listopada, a wcześniej zespół planuje zaprezentować nowy teledysk wykonany przez Grupę Sześciu. Na stronie zespołu można już znaleźć enigmatyczną zapowiedź nadchodzącego albumu.
https://www.facebook.com/Killsorrow/photos/rpp.113346295375970/3042165669160670/?type=3&theater
Zaloguj za
pomocą Facebooka